Autor Wiadomość
Karachi
PostWysłany: Sob 2:59, 07 Kwi 2007    Temat postu: agreed

Kredit Selbststaendig Ohne Schuf...</a
Sofortkredit Ohne Schufa Hausfra...</a
Schufa Frei
Sofortkredit Ohne Schufa Arbeits...</a
Ohne Schufa Kredit
Hausfrauenkredit Ohne Schufa
Guthaben Konto Ohne Schufa
Geschaeftskonto Ohne Schufa
Bank Ohne Schufa
Kredit Ohne Schufa Arbeitslos
Kredite Arbeitslos Ohne Schufa ...</a
Geld Ohne Schufa
Kleinkredit Ohne Schufa
Kredit Negativ Schufa
Kredit Trotz Schufa
Barkredit Ohne Schufa
Finanzierung Ohne Schufa
Kredit Ohne Schufa Auskunft
Darlehen Ohne Schufa
Ratenkredit Ohne Schufa
Eilkredit Ohne Schufa
Schufa Kredit
Sofort Kredit Ohne Schufa
Schufa Freie Kredite
Privatkredit Ohne Schufa
Online Kredit Ohne Schufa
Kredit Schufa
Sofortkredit Ohne Schufa
Konto Ohne Schufa
Kredit Ohne Schufa
Kredit Ohne Schufa Auskunft
Kredit Ohne Sicherheit
Eil Kredit
Kredit Sofortzusage
Schufa Kredit
Online Kredit Card
Kredit Ohne Schufaauskunft
Hypothek Kredit
Kredit Schnell
Sofort Kredit Ohne Schufa
Schufa Frei Kredit
Bargeld Kredit
Finanz Kredit
Bau Kredit
Kredit Reise
Kredit Zins
Online Kredit Ohne Schufa
Zins Kredit
Kredit Darlehen
Express Kredit
Geld Kredit
Kfz Kredit
Kredit Student
Kredit Privat
Schufafreier Kredit
Kredit De
Kredit Aufnehmen
Kredit Selbststaendig
Finanzierung Kredit
Kredit Schufafrei
Kredit Schufa
Darlehen Kredit
Kredit Selbstaendig
Schufafrei Kredit
Ausland Kredit
Schweizer Kredit
Kredit Finanzierung
Free Kredit Report
Kredit Angebot
Student Kredit
Kredit Report
Service Kredit
Kredit Arbeitslos
Kredit Vergleich
Kredit Suche
Billig Kredit
Guenstig Kredit
Kredit Ohne Schufa
Online Kredit
Onlinespiele Mahjong
Barbie Onlinespiel
Spongebob Onlinespiel
Spiele Onlinespiele
Onlinespiele Kinder
Pferd Onlinespiele
Gratis Onlinespiele
Onlinespiele Kostenlos
Onlinespiele Gratis
Kostenlose Onlinespiele
Erotik Onlinespiele
Dsl Guenstig
Dsl Internetzugang
Dsl Check
Dsl Internet
Dsl Empfehlung
Dsl Anschluss Anbieter
Dsl Tarif Vergleich
Dsl Zugang
Dsl Provider
Dsl Billig
Dsl Geschwindigkeit
Dsl Stuttgart
Dsl Angebot
Dsl Verfuegbarkeit
Dsl Test
Dsl Anbieter
Dsl Vergleich
Dsl Tarif
Dsl Flatrate
111583 - Dsl Flatrate
Valentinstag Blumen
Blumen Hochzeit
Exotische Blume
Blumen Duesseldorf
Holland Blumen
Blumen Pflege
Hochzeit Blume
Blume Garten
Blumen Hamburg
Blume Dresden
Blume Pflanze
Blumen Tattoo
Blumen Rosen
Hawaii Blume
Blume Berlin
Blumen Online Bestellen
Blumen Online
Blume 2000 -
Blumen Deutschland -
Blumen Deutschland - Blumen ONL...</a
Assasinn
PostWysłany: Sob 22:24, 12 Sie 2006    Temat postu: Kawały o Jasiu

1.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do mamy:
- Dzieci się śmieją, że mam duże zęby.
Na to mama:
- To nie prawda Jasiu, ale idź już stąd, bo rysujesz podłogę.

2.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do mamy:
- Dzieci się śmieją, że mam duże uszy.
Na to mama:
- To nie prawda Jasiu, ale idź stąd, bo robisz przeciąg.

3.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do mamy:
- Dzieci się śmieją, że jestem wampirem.
Na to mama:
- To nie prawda Jasiu, ale jedz barszczyk, zanim skrzepnie.

4.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do mamy:
- Dzieci się śmieją, że mam dużą głowę.
Na to mama:
- To nie prawda Jasiu, ale teraz weź berecik i idź kupić 5 kilo ziemniaków.

5.
Jasiu pyta mamę:
- Gdzie są moje okulary?
- Pewnie tata wyniósł do piwnicy, bo myślał, że to rower.

6.
Babcia bawi się z Jasiem w piaskownicy. W pewnym momencie widzi, że Jasiu coś je.
- Co jesz, Jasiu?
- Mięsko.
- A skąd masz?
- Samo przypełzło.

7.
Mama mówi do Jasia:
- Przestań obgryzać babci paznokcie, bo każę zamknąć trumnę.

8.
Jasiu mówi do ojca:
- Twój stary był popierdolony.
Na to ojciec:
- Mój? Chyba twój!

9.
Jasiu jechał do szkoły na byku, ale spadł z niego w pewnym momencie.
Potem na lekcji Pani zapytała go:
- Jasiu, ile jest dwa razy dwa?
- Pięć.
- Jasiu, coś ty z byka spadł?!
- Tak, na zakręcie...

10.
Z okazji Dnia Matki Pani zadała dzieciom pracę domową na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego dnia dzieci odczytują swoje wypracowania, opisują jakie mamy są dla nich dobre, jak się o nich troszczą, podają liczne przykłady. Wreszcie przyszła kolej na Jasia:
- Wczoraj byli u nas goście. Matka kazała mi iść do kredensu i przynieść dwie butelki wódki. Poszedłem, patrzę i wołam: "Matka, jest tylko jedna! Drugą ktoś wypił!

11.
Pani pyta Jasia jakie zna żywioły.
- Ogień, woda i wódka - odpowiada Jasiu.
- Ogień, woda... Ale wódka? Co ty Jasiu wygadujesz?
- No bo kiedy ojciec wraca pijany, to matka zawsze mówi: "Patrz, stary znów w swoim żywiole".

12.
Pani zapytała dzieci, jak chciałyby pomalować salę?
Zgłasza się Kasia:
- Ja chciałabym pomalować sufit na żółto, jak słonko.
- Dobrze, Kasiu. A ty Przemku, jak chciałbyś pomalować salę?
- Ja chciałbym pomalować podłogę na zielono, jak trawkę.
- Dobrze, a ty Jasiu?
- Ja też chciałbym, żeby sufit pomalować, jak słonko - na żółto, podłogę na zielono, jak trawkę, a przez środek pierdolnąć czarny szlaczek.
Pani się zdenerwowała, zaprowadziła Jasia do dyrektora i mówi:
- Pytam go, jak chciałby pomalować salę, a on mówi, że chciałby, aby sufit pomalować na żółto, jak słonko, podłogę na zielono, jak trawkę, a przez środek pierdolnąć czarny szlaczek.
Dyrektor pokręcił głową:
- Jasiu, ale to by chujowo wyglądało...

13.
Do klasy Jasia przyszedł na wizytację dyrektor. Usiadł w ławce z Jasiem.
Pani pisała po tablicy, w pewnym monecie upadła jej kreda, a kiedy schyliła się, żeby ją podnieść i wypięła się w stronę dyrektora, ten westchnął:
- Ale dupa...
Pani wyprostowała się i pyta Jasia:
- Co tu jest napisane?
- Ale dupa.
- Siadaj, jedynka.
Jasiu siada i obrażony zwraca się do dyrektora:
- Jak nie wiesz, to nie podpowiadaj.

14.
Pani na lekcji kazała Jasiowi ułożyć zdanie używając dwa razy słowa "pięknie".
A Jasiu:
- Pięknie, kurwa, pięknie!

15.
Jasiu strasznie klął, a na lekcję miał przyjść dyrektor, więc Pani kazała mu siedzieć cicho i nie odzywać się. Dyrektor przyszedł na wizytację i prosi dzieci:
- Wymieńcie wyraz na literkę „m”.
Zgłasza się jakiś chłopiec i mówi:
- Mama.
- Dobrze, a teraz powiedzcie mi słówko na „t”.
Zgłasza się dziewczynka:
- Tata.
- Dziękuję. A teraz proszę słowo na „k”.
Pani wystraszyła się, widząc, że Jasiu podniósł rękę.
- No, mów, Jasiu – zachęca dyrektor.
- Kamień.
- Dobrze, Jasiu. – mówi dyrektor.
Pani :
- Uff...
A Jasiu:
- Ale kurwa, taki wielki!

16.
Jasiu strasznie klął, a na wizytację do klasy miał przyjść dyrektor. Pani bała się, żeby nie wyskoczył z jakimś brzydkim słowem, więc dała mu rower i kazała iść pojeździć.
Przyszedł dyrektor i prowadzi lekcję. Pyta dzieci:
- Co to jest: zielone, skacze po wodzie i zjada je bocian?
Nagle otwierają się drzwi, wpada Jasiu i woła:
- Ża... ża... ża...
- Dobrze Jasiu, mów.
- Żajebali mi rower!

17.
Jasiu strasznie klął, a do szkoły miał przyjechać wizytator. Pani powiedziała w klasie, że jak Jasiu użyje jakiegoś brzydkiego słowa, to dziewczynki mają natychmiast wyjść z sali.
Przyjechał wizytator i pyta:
- Co tam u was nowego w mieście słychać?
Jasiu podnosi rękę. Pani i wszystkie dzieci patrzą na niego przestraszone.
- No, proszę, mów – zachęca wizytator.
- Burdel budują!
Dziewczynki wstały i - tak jak było umówione – wychodzą z sali.
Na to Jasiu:
- A wy kurwy gdzie? Tam dopiero fundamenty stawiają!

18.
Pani kazała napisać Jasiowi na tablicy „ćwir, ćwir, ćwir, ćwir...”.
Jasiu napisał: „cip, cip, cip, cip...”. Pani się zdenerwowała i kazała mu to zmazać.
- Ale nie ma gąbki...
- To zliż językiem!
Potem Jasiu wraca ze szkoły i ojciec się go pyta, dlaczego jest taki brudny na twarzy.
- Ty też byś był, gdybyś się tyle cip nalizał...

19.
Pani pyta Jasia:
- Gdzie leży wieża Eifla?
- Nie wiem, ja jej nie brałem.
Pani się zdenerwowała i kazała przyjść z ojcem do szkoły.
Na drugi dzień przychodzi Jasiu z ojcem. Pani mówi:
- Spytałam syna, gdzie leży wieża Eifla, a on mi na to, że nie wie, bo jej nie brał!
- Ale proszę pani – odpowiada ojciec – on naprawdę nic takiego do domu nie przynosił.
Pani rozpłakała się i pobiegła do dyrektora. Tam zrelacjonowała całą rozmowę.
- Który to ten Jasiu?
- Ten z piątej „a”.
Dyrektor myślał przez chwilę, wreszcie mówi:
- Niech pani da spokój, jak ukradli to już nie oddadzą.

20.
Pani zapytała na lekcji Jasia:
- Kto zburzył Bastylię?
- To nie ja proszę pani!
Pani się zdenerwowała i kazała przyjść z ojcem do szkoły.
Nazajutrz przychodzi Jasiu z ojcem. Pani mówi:
- Spytałam syna, kto zburzył Bastylię, a on mi odpowiedział, że to nie on.
- Syn nie kłamie, to na pewno nie on!
Pani załamała się, pobiegła do dyrektora i opowiedziała mu wszystko.
- Który to ten Jasiu?
- Ten z piątej „a”.
Dyrektor myślał przez chwilę, wreszcie mówi:
- Trudno, odbuduje się za pieniądze z komitetu rodzicielskiego...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group